Główne lotnisko w Brukseli ogłosiło, że w poniedziałek z portu w Zaventem nie odleci żaden lot pasażerski – odwołano wszystkie 244 loty zaplanowane tego dnia. Z powodu odwołania wylotów, możliwe są również odwołania przylotów. Związki zawodowe ogłosiły strajk generalny w proteście przeciwko planom reform dotyczących płac i emerytur rządu federalnego.
Chcą lepszych warunków pracy
Belgijski przewoźnik Brussels Airlines potwierdził odwołanie prawie wszystkich z 200 planowanych tego dnia lotów. Obsłużonych zostanie zaledwie kilka przylotów z krajów takich jak Hiszpania, Włochy czy Niemcy, ale pasażerowie lotów z tych kierunków proszeni są o sprawdzanie statusu swojej podróży.
Z kolei odwołanie wszystkich lotów do i z Charleroi zapowiedziały władze tego położonego 60 km od Brukseli portu lotniczego już na początku tygodnia.
Belgijskie media przestrzegły także mieszkańców przed utrudnieniami w transporcie publicznym.
Wśród kwestii, o które walczą związki zawodowe, znajduje się ochrona automatycznej indeksacji płac, emerytur i lepszych warunków pracy.
Rząd Belgii wprowadził niedawno reformę podwyższającą wiek emerytalny z 65 do 66 lat od 1 stycznia 2025 r., a następnie do 67 lat do 2030 r. Osoby urodzone przed 1 stycznia 1960 r. nadal mogą przejść na emeryturę w wieku 65 lat.