Podczas debaty „Super Expressu” Karol Nawrocki zdecydowanie odpowiedział na zarzuty Adriana Zandberga, podkreślając, że jego polityka podatkowa ma wspierać polskie rodziny i ludzi aspirujących, a nie elitę najbogatszych.
Zandberg zaatakował, dr Nawrocki jasno odpowiedział
Adrian Zandberg zarzucił Karolowi Nawrockiemu, że jego propozycje podatkowe służą ochronie multimiliarderów, porównując sytuację w Polsce do Zachodu, gdzie majątki dziedziczne są opodatkowywane. W swojej odpowiedzi Nawrocki zdecydowanie odrzucił te oskarżenia:
— „Więc do Konstytucji chcę wpisać w sposób jednoznaczny i będę się o to ubiegał. Wyraźny sprzeciw wobec podatku katastralnego, a moje propozycje podatkowe, jeśli Pan przewodniczący to w sposób rozważny przeanalizuje, to zorientuję się, że to są podatki nie tylko niskie, nie tylko proste, ale także podatki przede wszystkim sprawiedliwe i skierowane nie do najbogatszych, ale do tych aspirujących” — powiedział Karol Nawrocki.
Nawrocki przypomniał, że jego program opiera się na wsparciu rodzin i przeciwdziałaniu kryzysowi demograficznemu.
— „Mój kontrakt z Polakami, Panie przewodniczący, to przede wszystkim walka z kryzysem depopulacji w państwie polskim i wspieranie polskich rodzin” — podkreślił.
Dodał również, że jego polityka społeczna obejmuje:
— „Obronę 800+, brak zgody na podwyższenie wieku emerytalnego i cały pakiet socjalny, który został wprowadzony przez rząd Zjednoczonej Prawicy”
Karol Nawrocki stanowczo odrzucił tezę, jakoby jego propozycje były skierowane wyłącznie do najbogatszych.
— „Nie zgodzę się z Panem przewodniczącym. Pan przewodniczący mówi to po raz kolejny, że moje podatki i moje propozycje są skierowane do osób bogatych. Wręcz przeciwnie, Panie przewodniczący, do tych, którzy pomocy potrzebują i do tych, którzy aspirują, są pracowici i chcą się bogacić” — zakończył.
źródło: tvRepublika
